O orgazmie naukowo

We współczesnym świecie naukowym mamy możliwość śledzenia aktywności neurologicznej określonych rejonów mózgu podczas danej aktywności psychologicznej lub behawioralnej w obszarze seksualności.

Naukowcy zajmują się seksem

Do zbadania i udokumentowania orgazmu jako pierwszy został użyty elektroencefalograf. Z czasem opracowane zostały o wiele bardziej zaawansowane pod względem technologicznym rozwiązania, do których należy rezonans magnetyczny (MRI) i jego wersja funkcjonalna (fMRI), a także tomografia komputerowa (CT). Udoskonaloną wersją  tomografii komputerowej jest pozytonowa emisyjna tomografia (PET). Pozytronowa emisyjna tomografia (PET) i funkcjonalny rezonans magnetyczny (fMNR) stały się narzędziami do zrewolucjonizowania badań nad odbieraniem przez ludzki mózg określonych bodźców erotycznych, pobudzenia seksualnego, podniecenia seksualnego, a przede wszystkim samego orgazmu, a nawet jego skutków odroczonych w czasie . Urządzenia umożliwiają śledzenie zmiany aktywności mózgu np. w zależności od pobudzenia seksualnego określonych części ciała, takich jak opuszki palców u rąk,  łechtaczki, szyjki macicy i pochwy. 

Orgazm kobiecy i męski… z naukowego punktu widzenia.

Podczas wyobrażeń erotycznych, stymulacji seksualnej i orgazmu u mężczyzn uaktywniają się pojedyncze, określone ośrodki w mózgu, a u kobiet aktywne są większe, rozległe obszary mózgu. W najnowszych badaniach nad orgazmem kobiet, przy użyciu nowoczesnych technik obrazowania mózgu, udowodniono, że podniecenie, pobudzenie seksualne i szczytowanie to jedna z najbardziej złożonych reakcji zachodzące w całym organizmie kobiety, a w szczególności w jej głowie. Istotną rolę odgrywają takie ośrodki, jak kora zakrętu obręczy wyznaczająca szlak mezolimbiczno-korowy, odpowiedzialny za koordynacje wrażeń zmysłowych z emocjami, jądro półleżące przegrody odpowiedzialne za rozkosz, jądro przykomorowe koordynujące narządy płciowe, hipokamp odpowiedzialny za pamięć rozkoszy oraz jądro migdałowate odpowiedzialne za emocje. Jednocześnie zmniejsza się wówczas aktywność ośrodków odpowiedzialnych za  czujność, odczuwanie lęku, strachu, a także tych, które odpowiedzialne są za kontrolę emocji. U kobiety ten zapis  dokumentuje intensywne aktywizowanie podczas orgazmu wiele struktur mózgowych, zarówno w prawej jak i lewej półkuli.

Orgazm jest intensywnym doznaniem fizycznym, którego doświadczamy podczas uprawiania seksu bądź masturbacji. W przypadku mężczyzn, możemy ten proces dostrzec wręcz gołym okiem. Najpierw pojawia się wytrysk, dochodzi do silnych skurczów mięśni, a następnie do uwolnienia i ekspresji szczęścia. Jeżeli zaś chodzi o kobiety, sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Jednak zarówno dla kobiety jak i mężczyzny jest jednym z najbardziej przyjemnych i ekscytujących doświadczeń, dającym nam niesamowite uczucie relaksu i odprężenia.

Trochę fizjologii, głównie kobiecej.

Bez impulsów nerwowych, orgazm nie byłby możliwy, bowiem nasz organizm musi aktywować poszczególne nerwy, aby przesłać wiadomość z powrotem do rdzenia kręgowego i mózgu.

Nasze genitalia również posiadają wiele różnych zakończeń nerwowych, a przykładem może być łechtaczka posiadająca ich aż  8000. Są one połączone z innymi nerwami, których zadaniem jest przesyłanie odpowiednich informacji do mózgu.

Badania wykazały, że kobiety mogą doświadczać orgazmy za pośrednictwem pojedynczo lub łącznie stymulowanych różnych części ciała np.: łechtaczki, pochwy, piersi, które różnią się w przepływie krwi i doznaniach. Co ciekawe, orgazmy te powstają przy udziale zupełnie innego zestawu nerwów i neuroprzekaźnictwa.

Możemy zidentyfikować cztery różne nerwy i odpowiadające im określone obszary narządów płciowych. Nerw hypogastryczny (podbrzuszny) wysyła wiadomość z macicy i szyjki macicy (u kobiet) i z prostaty (u mężczyzn). Nerw miednicy wysyła wiadomość z pochwy i szyjki macicy u kobiet oraz z odbytnicy u obu płci. Nerw sromowy wysyła wiadomość z łechtaczki u kobiet, a z worka mosznowego oraz prącia u mężczyzn. Nerw błędny wysyła wiadomość z macicy, szyjki macicy oraz pochwy.

Orgazm (niczym zjedzenie czekoladowego cukierka lub wygrana ) aktywują ośrodek przyjemności i uwalniają falę DHEA -naturalny hormon steroidowy, produkowany w warstwie siateczkowatej kory nadnerczy oraz endorfiny, które przepływają przez całe nasze ciało.

Uwolnienie tej fali jest bardzo podobne do efektu, jakiego można doświadczyć po zażyciu heroiny.

Jądro półleżące w mózgu – część układu nagrody, a więc głównego systemu motywującego nasze zachowanie, otrzymuje dużą dawkę dopaminy, która je aktywuje. To właśnie ten obszar jest również pobudzany poprzez narkotyki, takie jak kokaina, czy używki (jak nikotyna lub alkohol), produkty spożywcze, takie jak np. czekolada czy kofeina. Aktywacja tego obszaru seksualnie powoduje, że pragniemy uprawiać seks.

Przez chwilę orgazm daje nam również poczucie „utraty kontroli” nad swoim ciałem. Wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Groningen w Holandii ujawniają, że podczas orgazmu, kora przedczołowa mózgu – obszar odpowiedzialny za kontrolę zachowań – słabnie lub nawet tymczasowo się wyłącza.

Podczas orgazmu, mózg zalewany jest oksytocyną, zwaną również „hormonem miłości”. Jest to organiczny związek chemiczny, czyli  hormon  peptydowy złożony z 9 aminokwasów spiętych mostkiem dwusiarczkowym, wytwarzany przez podwzgórze. Substancja chemiczna, która zapewnia nam poczucie intymności i sprawia, że czujemy przywiązanie do swojego partnera. U wielu kobiet oksytocyna może wywoływać silne skurcze macicy. Macica zaczyna pulsować wraz z osiągnięciem orgazmu.

Duża różnica w odpowiedzi na orgazm pomiędzy mózgiem mężczyzny a kobiety dotyczy istoty szarej około wodociągowej (ang. periaqueductal gray, PAG). Ta części mózgu jest aktywowana, gdy kobieta uprawia seks. Nie dotyczy to zupełnie mózgu mężczyzny.

Tuż po osiągnięciu orgazmu, w mózgu kobiety dochodzi również do obniżenia aktywności w jądrze migdałowatym i hipokampie. Oba z tych regionów odpowiedzialne są za kontrolę strachu i niepokoju. Naukowcy uważają, że te ośrodki mózgu pozostają aktywne, ponieważ mają dostarczać poczucia bezpieczeństwa i zrelaksowanie, aby w efekcie móc osiągnąć orgazm.

Naukowcy z Rutgers University w Stanach Zjednoczonych postanowili sprawdzić, które obszary mózgu aktywowane są, gdy kobieta przeżywa orgazm. Badacze zaprosili do udziału w eksperymencie młode kobiety, które stymulowały się seksualnie w trakcie badania przeprowadzanego metodą rezonansu magnetycznego. Nasz mózg dowodzi całą przyjemnością, jaką czerpiemy podczas uprawiania seksu. Orgazm ma o wiele więcej wspólnego z tym, co się dzieje w naszym mózgu, ale mózg oddziałuje na nasze ciało, jednocześnie ciało przekazuje informacje do mózgu.

Kiedy spotyka się atrakcyjne seksualnie osoby, napięcie ciała wzrasta. Libido pozwala na odczuwanie delikatnego mrowienia, nazywanego podnieceniem, zwierzęcym instynktem, fascynacją, zauroczeniem lub nawet zakochaniem. Jest to reakcja na bodziec seksualny i czynnik skłaniający do rozpoczęcia relacji seksualnych i działania. Libido człowieka sterowane jest hormonalnie, głównie poprzez typowo męski testosteron i typowo kobiecy estradiol. Te drobne cząsteczki chemiczne, wzmagają podniecenie seksualne człowieka. Oprócz szeregu procesów zachodzących w mózgu i w odpowiedzi  gotowości narządów płciowych, inicjują syntezę szeregu neuroprzekaźników mózgowych, odpowiedzialnych za reakcje seksualne ciała i euforyczne doznania seksualne.

Stres blokuje dostęp do przyjemności. Aby osiągnąć orgazm, musi dojść do odprężenia. Mózgi ludzkie działają różnie, na co wpływa również płeć. Mężczyzna błyskawicznie wyłącza jądro migdałowate mózgu, odpowiedzialne za czujność i odczuwanie zagrożenia, bo na jego nastrój wpływa to, co miało miejsce nie dalej niż dwie, trzy minuty przed stosunkiem. Natomiast na nastrój kobiety wpływa ostatnie 24 godziny jej życia. Dlatego potrzebne jest kobiecie więcej czasu na przesterowanie przewodnictwa mózgowego. W tej sytuacji muszą wkroczyć socjalne neuroprzekaźniki. Wazopresyna i oksytocyna, tak bardzo zbliżone w budowie, a tak odmienne w działaniu, jak mózg kobiety i mężczyzny.

Męski mózg w stanie podniecenia owładnięty jest testosteronem, a więc uwalnia duże ilości wazopresyny, która pobudza jego organizm do walki i do podboju seksualnego. Mężczyzna jest gotowy niemal natychmiast. Kobieta przed otwarciem na seks musi zaufać. Odpowiada za to oksytocyna, która za sprawą estrogenów szczególnie aktywizuje mózg kobiety. Wydzielana jest już po ok. 20 sekundach od objęcia ramionami przez partnera. Dlatego kobieta często już przed seksem ma nadzieję na miłość. Mężczyzna często stawia na seks, który później może zrodzić głębsze uczucie.

Jak już pisałam, orgazm wzmaga wydzielanie prolaktyny, która bardzo mocno nasila neurogenezę, czyli możliwość tworzenia nowych neuronów w niewielkich obszarach mózgu człowieka. Pozwala ona w pewnym stopniu samoczynnie rekompensować straty tkanki nerwowej mózgu. Dowiedziono, iż seks z partnerem o 400% zwiększa poziom prolaktyny w porównaniu do samodzielnej masturbacji. Jeszcze do ok. 2 tygodniach po przeżytym orgazmie prolaktyna utrzymuje niski poziom dopaminy. To między innymi ona pozwala utrzymać stan względnego zaspokojenia seksualnego.

Nieustannie podczas orgazmu wydzielana jest dopamina, która zwiększa swój poziom, szczególnie podczas doznawania przyjemności. Substancja ta uzależnia partnerów od siebie i seksu, przywiązuje do siebie wzajemnie partnerów.

Naukowcy twierdzą, że osiągnięcie orgazmu jest możliwe poprzez częściowe lub całkowite wyłączenie. Hamowanie pewnego fragmentu kory mózgu, umiejscowionego tuż za gałkami ocznymi, kaskadowo pobudza inne ośrodki w mózgu. Orgazm aktywizuje korę mózgową. 

Narkotyczna siła endogennej endorfiny (naturalnej wewnętrzustrojowej morfiny) rozluźnia. Obezwładnia umysł podobnie jak heroina. Badania wykazały iż  95% obrazów MRI mózgu wykonanych podczas orgazmu, pokrywa się z obrazem mózgów heroinistów. Natomiast 94% heroinistów swoją pierwszą dawkę narkotyku  porównuje do orgazmu. 

Wyrzut dopaminy i oksytocyny powoduje uczucie rozkoszy, bliskości i jedności. Towarzyszy temu wydzielanie dopaminy. Razem uzależniają one do przyjemności.

Po przejściu obezwładniającej fali rozkoszy następuje nasycenie, relaks  i spokój. Wtedy większość mężczyzn zasypia, a kobiety chciałyby rozmawiać lub przytulać się. W jednym i drugim przypadku za ten stan odpowiada oksytocyna.

Orgazm jest również stanem uśmierzającym ból, ponieważ wydzielana jest beta endorfina (niczym morfina) oraz wzmaga się przepływ krwi w mózgu. Aktywność mózgu podczas orgazmu ukazuje wpływ treści świadomości na stan fizjologiczny mózgu, co zmienia odczucia, znosząc wrażenia bólowe. Samo wyobrażenie pieszczot i orgazmu także aktywuje tę zależność. Orgazm jest doświadczeniem całego mózgu, poszerza świadomość, a nawet odblokowuje jej odmienne stany. Można postawić tezę, że pozwala na oddziaływanie i doznania wzajemne na  polu fizyki, sił magnetycznych, a nawet swego rodzaju wymiaru fizyki kwantowej i chemii, wpływającej na nowy wymiar widzenia siebie, reagowania na kochanków, ustanawiając teorię nowej wzajemnej percepcji kochanków.

Miłość seksualna przechodzi od biologicznego popędu, poprzez fizjologiczną potrzebę, do psychofizycznego pragnienia, a nawet tworzenia jedności. 

Poprzez obustronne spełnienie, dochodzi do zjednoczenia samotnych jednostek.

Zdolność dawania w obszarze seksualnym wzbogaca osobowość. Seks jest najpotężniejszym i najbardziej wymownym bodźcem dla emocji drugiego człowieka. Miłość pozwala nam bezgranicznie pochłaniać druga osobę i dać się przez nią pochłonąć, zarówno na poziomie ciała jak i mózgu. 

Mózg  pozostaje centrum dowodzenia naszej seksualności i odpowiada za przeżywanie uniesień seksualnych i orgazmu. To mózg pozwala reszcie ciała czerpać rozkosz seksualną, choć ciało czerpiące tę przyjemność natychmiast przekazuje informację zwrotną do mózgu. Współczesna zaawansowana technologia obrazowania pozwala nam to już zarejestrować, a więc i udowodnić.

Zeen is a next generation WordPress theme. It’s powerful, beautifully designed and comes with everything you need to engage your visitors and increase conversions.

More Stories
50 twarzy Greya